Roland Joffé

moim zdaniem to naprawdę bardzo dobry, ale jednak trochę niedoceniony reżyser

Wszystkie jego filmy, za wyjątkiem Pól śmierci okazały się porażkami kasowymi.

Wpisujcie Wasze rankingi filmów tego reżysera.

"City of Joy"...

Jego jedna z ostatnich produkcji to film "Sadysta".
Amerykanie naprawde nie mają już pomysłów na fajne kino. Powielają tylko stare produkcje, a z wiekiem chyba dostają udaru mózgu. Przynajmniej Joffe upadł chyba na głowę, bo takie badziewie nie powinno być dopuszczone do kin. Regres mentalny wciąż trwa, brawo Ameryka...

Miło będzie zobaczyć tego zasłużonego reżysera w Krakowie :) Czekam na pokazy z udziałem Pana Rolanda Joffe'a z niecierpliwością :)

owszem,może ostatnimi czasy
lekko spuścił z tonu ,ale jak dostanie dobry scenariusz,
to ścisła,światowa czołówka.Bo to wcale nie jest takie proste,
zrobić dobry film.Nawet ,jak się ma już dobry scenariusz.
On to umie jak mało kto i dlatego jest wielki.

Dwa pierwsze filmy i grad nagród an czele z nominacjami do Oscara i Złotą Palmą. Im dalej to gorzej, nic praktycznie co można zapamiętać na dłużej. Może kolejna nominacja do Złotej Maliny ustawi go "do pionu" bo szkoda reżysera z takim talentem - do końca nie wykorzystanym.

ja tam się już nie mogę doczekać na Sadystę. Widziałem trailera i zapowiada sie niezle.

Potrzebuje pilnie odpowiedzi na to pytanie: W którym roku Roland Joffe zdobył nagrodę specjalną na festiwalu Camerimage w Łodzi? Dzięki bardzo, pozdrawiam. adrian.warwas@wp.pl

ja tez czekam na sadyste, ale to nie powód, żeby pisac dwa razy to samo :P:P:P

ja tam się już nie mogę doczekać na Sadystę. Widziałem trailera i zapowiada sie niezle.

Tymi tytułami na zawsze zapisał się w historii kina. Dla mnie niepowtarzalne arcydziała :)

Mam nadzieje ze nie schrzani kontynuacji! :D Bo 28 Days later byl swietny!

Uwielbiam filmy kostiumowe, a pan Joffe umie je zrobic, to trzeba przyznac :)