Bo większość religijnych klasyfikuje się zwykle jako albo sandałowe/peplum, albo jako historyczne. Sandałowe to raczej nie jest, Irons na bosaka chodzi ;) Historyczne owszem.
Pomysł z religijnym nie jest głupi, ale przypuszczam, że ileś osób skojarzyłoby to automatycznie z religijną propagandą.