W niektórych momentach głos wewnętrzny wręcz krzyczy, bezradny wobec głupoty, okrucieństwa jakie nosi w sobie dwulicowy, zdegenerowany przez obsesje pieniądza i władzy człowiek.
Brawo dla aktorów. DeNiro świetny w każdym wydaniu
no tak,,,nie ma efektów, strzelanin i bohatera który w pojedynke rozwala oddział secret service - faktycznie gówniany film
grow up
Czy ja napisałem, że mi się nie podobał? Hę? Albo jeszcze lepiej, że to "gówniany film"? Nie! A wiesz dlaczego? Ponieważ wcale tak nie uważam. Nie oceniłem jeszcze tego filmu, gdyż nigdy tak na prawdę go nie obejrzałem a co za tym idzie, moja wypowiedź jest jak najbardziej zgodna z prawdą. Jeśli filmy oceniasz w podobny sposób, jak ludzi, to na prawdę gratuluję. Najlepiej zacznij palić na stosie ludzi, którzy odbiegają od Twojego wyobrażenia własnego "ja".
pffff...ojoj...ale się kwas wylał. Jakieś kompleksy czy okresik?
Skoro się filmu nie oglądało to po co zabierać głos? Kiedy nie wiesz o czym piszesz to licz się z krytyką a nie przylatuj z płaczem.
Twoją wypowiedź odebrałem jako sarkastyczną w stosunku do mojej więc tak samo ripostowałem...
(mam nadzieję że nie użyłem zbyt trudnych słów)
Tak... docenić głebi przekazu i jednego z najlepszych pokazów aktorstwa w kinie - nie każdy jest w stanie...