Ja w tym filmie nie widzialam nic szczegolnego- nawrocona malpa, cnotliwy ksiadz. Uroczy duet. Fabula fabula, ale film byl straszliwie "niemrawy". Muzyka wyolywala mldlosci (la la, la la la la....). Gry aktorskiej sie nie czepiam, ale to za malo. Nic mnie nie ruszyl, wole juz chyba Joanne d'Arc :P
Pozdrawiam:*

Tu przy tym filmie ktoś kombinuje, bo skok z 8.51 na 8.67 w ciągu jednego dnia nie jest w normalnym świecie możliwy! A w neostradzie komputer przy każdym ponownym uruchomieniu ma inne IP i na praktykę da się głosowac nawet co 20 sekund. Strzelam, ze komuś się zachciało podnieśc w rankingu "Misję". Na szczęscie za 2...

a tu nagle wyskoczył jak grom z jasnego nieba.I to na 1 miejsce listy wszechczasów.
Trza będzie to obejrzeć i zobaczyć czy naprawdę zasługuje na takie wysokie noty;/

Film z chwilą jego emisji okrzyknięto jako dzieło bez mała wybitne. Dla mnie jest to jeszcze jeden film - drmat historyczny. Zgadzam się że motyw nawróconego łowcy niewolników jest ciekawy ale nie rewolucyjny. Zgadzam się - dobre aktorstwo Jeremy Ironsa i Roberta De Niro. Po tych aktorach zresztą należało się tego...

Jest to jeden z nieliczych filmów, które ukazują szczęście ludzkie i harmonię międzyludzką. Niektórzy piszą, że jest nudny - ale jak sobie wyobrażają szczęście albo też idealne społeczeństwo (utopie) - pytanie to nie jest banalne szczególnie w obliczu zbliżających się wyborów. Wiele jest w tym filmie poruszonych...

,,Misja" jest filmem, który chwyta za serce. Nie ma w nim natrętnie wciskających się efektów specjalnych, niepotrzebnych słów- jedynie prawdziwe uczucia przejawiające się w miłości do bliźniego, wierności Bogu. Wielcy liberałowie wierzący tylko w siłę kapitału, powinni obejrzeć ten film i zobaczyć do czego może...

Rewelacyjni Irons i Deniro,piekne zdjęcia i muzyka.Jedyny minus-w 3/4 leciutko przynudza,ale po chwili zaczyna się bitwa i znów jesteśmy ożywieni,tym razem nie pięknem misji,ale wstrząsającym bezsensem niszczenia tego piękna.9/10

znakomiecie sprawadza sie w takich rolach.w flmach historycznych czuje sie jak ryba w wodzie

Połowa XVIII wieku, pogranicze Paragwaju, Argentyny i Brazylii, między koloniami hiszpańskimi i portugalskimi. Brutalny łowca niewolników, Rodrigo Mendoza, zabija w pojedynku własnego brata, który odebrał mu miłość narzeczonej. W więzieniu odwiedza go ojciec Gabriel, jezuita prowadzący misję wśród Indian Guarani...

Fajnie mieć najpierw muzykę a potem obejrzeć film Śledzi się każdy dźwięk...film dobry tylko czasami się dłużył. Ale pokazywał piękna rzecz...poświęcenie. Dosłowny i chwilami brutalny. Najpiękniejsza i najbardziej poruszająca muzyka...:)

Takiego poruszenia jakiego doznałem przy tym filmie trudno jest doświadczyć. Nie wiem czy kiedykolwiek obejrzę coś lepszego. Umiejscowienie filmu w czasie i przestrzeni, gra aktorska, reżyseria i muzyka to wszystko trafia celnie w jeden punkt. W widza, który doznaje szoku, po tym jak widzi w jaki sposób religia, wiara...

Przyznam się szczerze że filmu nie widziałam. Ale za to mam płytę ze ścieżką dźwiękową i jestem naprawdę pod wrażeniem. Jest niezwykle ekspresyjna i wzmaga we mnie wielkie emocje. Najbardziej podoba mi sie powtarzany motyw w którym w ostatnim utworze pojawia się śpiewająca dziewczynka. Po prostu łzy spowodowane...

Totalny odlot. Te klimaty, muzyka, aktorzy i wogóle wszystko.

Pierwszy raz obejrzalem misje dawno temu jako szczyl w kocham kino-pewnie jakies 10 lat temu. To byl jeden z pierwszych "kontaktów"z mistrzem DeNiro...pamietam ze cieszylem sie plakalem wzruszalem razem z Mendoza, Gabrielem i Indianami.Nie mialem pojecia o filmie,aktorach itd ale film we mnie pozostal do dzis...teraz...

"Misja" wspaniały film,mówiący o tym,że nigdy nie jest zapózno na zmiane.Nawet najwieksi złoczyńcy mogą się zmienić, trzeba im dać tylko szanse.Niemniej jednak istote swego zła muszą zrozumiec sami.Poza wspaniałym przesłaniem, film ten bogaty jest we wspaniałe ujecia malowniczych krajobrazów Ameryki południowej i...

Takiego poruszenia jakiego doznałem przy tym filmie trudno jest doświadczyć. Nie wiem czy kiedykolwiek obejrzę coś lepszego. Umiejscowienie filmu w czasie i przestrzeni, gra aktorska, reżyseria i muzyka to wszystko trafia celnie w jeden punkt. W widza, który doznaje szoku, po tym jak widzi w jaki sposób religia, wiara...

to chyba najlepsza sciezka dziekowa moricone

Film oczywiście wykonany perfekcyjnie, z niesamowitą muzyka. Podoba mi się to że nieźle jest historia tu przedstawiona- wizualnie maluje to o Jezuitach czym można w wielu książkach przeczytać ..i w końcu przypomina że nieco inaczej wyglądała ich działalność w misjach, jak w Europie (gdzie nie mało mają na sumieniu)

film doskonały pod każdym względem... i obsady (rewelacyjny Robert De Niro i świetny Jeremy Irons), zdjęć, historii (a raczej traktatu filozoficzno - historyczno - religijnego!) i wreszcie niepowtarzalnej, wspaniałej muzyki Ennio Moricone. Film - opowieść nie oszczędza żadnej strony konfliktu (tzn. Kościół - Państwo),...

Muzyka Enio Moriconne i może końcówka filmu są na najwyższym poziomie i może jeszcze zdjęcia, ale resta bez wyrazu.